niedziela, 16 marca 2014

Rabatka i MUFFINY:)


Ot i jest:) Moja mini-rabatka z żółtymi akcentami:) W tle dereń, trzmieliny o zabarwieniu pomarańczowym, a do tego tataraki i wkopany do gruntu, póki co w doniczce, tułacz. Natomiast po prawej stronie jeszcze kwitnący ciemiernik, co to znosi nawet najsurowsze zimy, i ma w nosie śniegi i kwitnie wtedy, kiedy teoretycznie NIC nie kwitnie.
 


Słoneczna aura już nas na tyle ogrodowo rozkręciła, że już jesteśmy po pierwszych dużych zakupach w centrum ogrodniczym. Można już wyszukać małe skarbki, ale mam wrażenie, że ten bum dopiero się zacznie. Za to o tej porze można jeszcze kupować po niższej cenie, w pełni sezonu ceny idą w górę o kilka złotych. Zatem Ci, którzy mają już w glowie swoją małą listę zakupów mogą ruszać z wielką torbą do sklepów i szkółek:) Teraz pogoda daje chwilę z dala od prac ogrodowych, można dalej planować, a potem już tylko podwijamy rękawy i do pracy!!! Nasz ogród już wyprzątnięty i gotowy na słońce, ale meble tarasowe wciąż schowane:):):):)
Weekend spędzamy leniwie, Pitek coś podziębiony, a ja mam dzisiaj zamiar nie wystawiac nosa poza dom. Wiatr huczy jak zwariowany, wszystko się kładzie od podmuchów, ale i to ma swój urok. Czasem lubię takie nicnierobienie, przepękam dziś dzień z gazetą, czy książką i z kubkiem kawy i herbaty na zmianę:) Zróbcie sobie dzień leniwca, a dla tych, którzy MUSZĄ coś podziałać, bo nie usiedzą, podaję przepis na przekąskę, czyli co zrobić gdy zostają nam resztki wędlin i sera żółtego:) Zapominamy o WYRZUCANIU:)
 
Muffiny z serem i szynką:)
Potrzebujemy:
3 nieduże cebule
1 łyżka oliwy
375 dkg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
plasterki szynki, wędliny (najlepiej coś wędzonego)
ser żółty (ile kto lubi)
2 jajka
250 ml mleka
1 łyżeczka ostrej musztardy
125 dkg masła
sól
Masło roztopić, szynkę pokroić w drobną kostkę, a ser zetrzeć na tarce. Cebulkę posiekać i przesmażyć do miękkości na rozgrzanej oliwie.
Do dużej miski przesiać mąkę, proszek do piecz., sól, dodać usmażoną cebulę, szynkę i ser. Zrobić w środku dołek:) W dzbanku roztrzepać jajka z mlekiem i musztardą. Do miski z mąką wlać jednocześnie roztrzepane jajka i roztopione masło i szybko wymieszać drewnianą łyżką, aby składniki się połączyły. Nie mieszaj zbyt długo, ciasto powinno być grudkowate.
Formę do mufinek wysmarować masłem lub przygotować papierowe lub silikonowe papilotki. Napełnic cistaem do 3/4 wysokości formy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez 20-25 minut lub do chwili, kiedy patyczek wbity w mufinkę będzie suchy. Po wyjęciu z piekarnika zostawić jeszcze na ok 10 minut  foremce, wyjąć i zajadać:):)
Ten przepis z łatwością zniesie wszelkie wariacje i zmiany według własnego uznania. Można dodać pieczarki, zioła, sery pleśniowe, suszone pomidory, czosnek - co kto woli:) Rozpoczynam muffinkowe szaleństwo:) Do dzieła i smacznego:) Żegnam się dinozaurowym przeraźliwym WWWRRRRRAAAA...!!!!


Miłego tygodnia, pełnego słońca i uśmiechu:)
Zylwijka


Przepis pochodzi z "Palce Lizać" 5 września 2011.